Wakacje nad Bałtykiem – czyj portfel najmniej ucierpi?

Jak widać, wszystkich łączy jedna rzecz – cena. Czy rzeczywiście wakacje nad Bałtykiem są ekonomicznym rozwiązaniem, a jeśli tak, to dla kogo?

Student nad Bałtykiem nie wyda zbyt wiele

Wiek poniżej 26 lat ma niewątpliwie swoje zalety, które można wykorzystać wybierając się na wakacyjne wojaże nad polskie morze. Chodzi głównie o zniżki, które obejmują m.in. przejazd komunikacja miejską czy pociągiem. Studenci, okazując legitymację, mogą skorzystać z 51 proc. ulgi na bilet kolejowy. Połowę normalnej stawki żacy zapłacą również wybierając nocleg na polu namiotowym. Za dwutygodniowy pobyt pod namiotem w Kołobrzegu, para studentów zapłaci jedynie ok. 530 zł. Gdyby wybrali nocleg w pensjonacie, hotelu czy hostelu, wydaliby ponad trzykrotnie więcej. Wówczas zapłaciliby tyle co młoda para tuż po ślubie, która na zakwaterowanie musi przeznaczyć ok. 1680 zł. Jak wiadomo, studencka brać potrafi też zaoszczędzić na jedzeniu – samodzielnie robione śniadania i kolacje oraz obiad w przystępnym cenowo barze lub restauracji pozwala zyskać ponad 500 zł w stosunku do młodego małżeństwa (odpowiednio 1540 zł i 2100 zł). Efekt? Dwutygodniowy pobyt pary studentów nad Bałtykiem pochłonie niecałe 1880 zł, a ich nieco starsi odpowiednicy korzystający z samochodu, zapłacą ponad dwa razy więcej – ok. 4110 zł.

Wakacje nad polskim morzem z dzieckiem wyzwaniem dla portfela

Z czasem i w miarę powiększania się rodziny, wakacyjne wydatki rosną. Podczas gdy małżeństwo z trzylatkiem może jeszcze korzystać z tańszych noclegów na dziecko, zniżek na różnego typu wejściowki i niższych wydatków na żywienie, już rodzice z dwójką nastoletnich pociech muszą liczyć się z poważnym uszczupleniem stanu portfela. Wybierając się na wakacje w jednym z najpopularnijszych polskich kurortów, pierwsze małżeństwo powinno przygotować się na wydatek rzędu ok. 5000 zł, drugie powinno mieć w portfelu jeszcze ponad połowę tej sumy (ok. 7900 zł). Do tego trzeba mieć w zapasie gotówkę na różne dziecięce i nastoletnie zachcianki. W sumie, za podobne, a nawet mniejsze pieniądze (wybierając ofertę first lub last minute) można już zafundować rodzinie zagraniczną podróż.

Druga młodość

Nadmorskie kurorty w Polsce ponownie będą przychylne naszemu portfelowi... na emeryturze. Starsze małżeństwo, pozwalając sobie na wakacyjny pobyt nad Bałtykiem, może poczuć się jak za młodzieńczych lat. Głównie w kwestiach wydatków, które ponownie zmaleją do stanu sprzed podróży z dziećmi. Para seniorów, spędzając 14 dni w Kołobrzegu, w prywatnych apartamentach i z pełnym wyżywieniem, wyda ok. 4110 zł. Warto wspomnieć, że podobnie jak za czasów studenckich, emeryci mogą korzystać ze zniżek na m.in. zwiedzanie, przejazdy komunikacją miejską czy rejsy.

Pożyczka na wakacje

Nie zawsze zdążymy wystarczająco zaoszczędzić na wakacyjny wyjazd lub wpadniemy na atrakcyjną ofertę podróży akurat w momencie, gdy stan domowych finansów nie jest przygotowany na dodatkowy wydatek. Wówczas wybór zwykle ogranicza się do dwóch możliwości – albo rezygnujemy z „prawdziwych” wakacji i tanim kosztem jedziemy na działkę albo sięgamy po kredyt gotówkowy. Coraz większą popualrnością cieszą się pożyczki pozabankowe. Dzięki nim można szybko podreperować domowy budżet, bez zbędnych formalności (wystarczy telefon komórkowy, dowód osobisty i konto osobiste w banku) i bez wychodzenia z domu (wszelkie formalności załatwiane są online).

- Wielu z nas, z powodu pośpiechu, decyduje się na pożyczkę pozabankową od pierwszej lepszej firmy, której reklama wpadnie nam w oko. Za takie nieroztropne podejście, możemy słono zapłacić i nadmiernie się zadłużyć. Ważne jest, aby rozsądek wziął górę nad emocjami, bo przecież chodzi o pieniądze i nasze bezpieczeństwo. Dlatego przed skorzystaniem z pozoru atrakcyjnej oferty pożyczki, upewnijmy się, że mamy do czynienia z legalnie działającą firmą pożyczkową. Weryfikację można przeprowadzić zaglądając do Rejestru Firm Pożyczkowych prowadzonego przez ZFP, na strony serwisu Loan Magazine, gdzie znajdziemy wykaz pożyczkodawców stosujących zasady odpowiedzianego pożyczania czy na listę członków KPF - tłumaczy Sylwia Stwora, zastępca redaktora naczelnego Loan-Magazine.pl, serwisu poświęconego pożyczkom pozabankowym. - W wyborze pożyczki skrojonej na miarę naszych potrzeb i możliwości finansowych pomogą też rankingi pożyczek na raty oraz porównywarki internetowe. Pamiętajmy, aby nie brać pieniędzy „na zapas”, czyli pożyczki w kwocie wyższej niż rzeczywiście potrzebujemy. Im wyższa pożyczka, tym więcej przyjdzie nam oddać, a niekiedy właśnie te dodatkowe kilkaset złotych może okazać się początkiem kłopotów finansowych – dodaje.