Dziewicze pla¿e niczym Bahamy, osza³amiaj±cy b³êkit Morza Joñskiego, ba¶niowe miasteczka „tysi±ca schodów” i „bia³ych dachów” oraz wci±¿ niezbadane Niebieskie Oko. To tylko niektóre powody coraz czêstszych wizyt turystów w Albanii.
Wed³ug danych Travelplanet.pl, Polacy coraz chêtniej odwiedzaj± Ba³kany. Obok najpopularniejszej Chorwacji, coraz wiêcej osób planuj±cych urlop rozwa¿a podró¿ do Czarnogóry, S³owenii, Bo¶ni i Hercegowiny, a tak¿e do Albanii. Ten ostatni kraj to kierunek dla prawdziwych odkrywców i pasjonatów, fascynuj±cych siê nietuzinkow± kultur± i niezwyk³ymi miejscami. Eksperci z Traveplanet.pl podpowiadaj± jakie miejsca w Albanii najczê¶ciej odwiedzaj± tury¶ci i dlaczego.
Ba³kañskie „Bahamy”, czyli rajskie pla¿e w Albanii
Riwiera Albañska usiana jest bajkowymi pla¿ami, które zachwyc± ka¿dego mi³o¶nika b³ogiego lenistwa. Na Monastery Beach, piêknej i dziewiczej pla¿y po³o¿onej na zboczu drogi z Sarandy do Butrintu, nigdy nie spotkamy t³umu turystów. W niedalekim s±siedztwie znajdziemy rajsk±, piaszczyst± pla¿ê w pobli¿u osady Ksamil. Miejscowo¶æ znajduje siê zaledwie 4 km od greckiej wyspy Korfu, a tutejsze krajobrazy bardziej przypominaj± Karaiby lub Bahamy. Woda jest tu niesamowicie b³êkitna. Za jeden z najpiêkniejszych albañskich kurortów uchodzi Himara, której pla¿e zachwycaj± niesamowitym po³o¿eniem w¶ród skalistych klifów.
Miasta z bia³ymi dachami, tysi±cami okien, czy tysi±cem schodów
Butrint, zwany „staro¿ytnym miastem”, znajduje siê na niewielkim pó³wyspie pomiêdzy wybrze¿em wyspy Korfu a jeziorem Butrinti, blisko granicy z Grecj±. Miasto stanowi per³ê w¶ród albañskich atrakcji turystycznych – na terenie rozleg³ego kompleksu mo¿na znale¼æ szcz±tki budowli z ró¿nych okresów czasowych z przestrzeni 2500 lat. Miejsce, od 1992 roku wpisane na listê ¶wiatowego dziedzictwa kultury UNESCO, to prawdziwy raj dla entuzjastów archeologii. Mi³o¶ników zwiedzania zachwyciæ mo¿e antyczny amfiteatr, ruiny rzymskich ³a¼ni i kaplicy z V wieku oraz s³yn±cy ze ¶redniowiecznej bizantyjskiej twierdzy i Meczetu Królewskiego Berat. Ze wzglêdu na po³o¿enie na stoku wzgórza nazywany jest on „miastem tysi±ca okien”. Wstêp na teren miasta jest p³atny. Bêd±c w Albanii, warto odwiedziæ równie¿ Gjirokastra, zwane miastem bia³ych dachów lub tysi±ca schodów. Ojczyste miasto dyktatora Envera Hod¿y i Ismaila Kadare, s³ynnego pisarza albañskiego. Miasto jest niezwykle strome, pokonuj±c kamienne uliczki zawsze zmierza siê w dó³ albo w górê. Stromizna sprawia, ¿e fundamenty jednych domów znajduj± siê obok dachów innych. W 2005 roku miasto zosta³o wpisane na Listê ¦wiatowych Dziedzictw Narodowych. Z kolei Berat, miasto tysi±ca okien, to jedno z najstarszych miast w Albanii. Miasteczko utrzymane jest w stylu osmañskim. Spaceruj±c uliczkami mo¿na odnie¶æ wra¿enie podró¿y w czasie. Oryginalna architektura, szczególnie malowniczo po³o¿one domki pokryte czerwon± dachówk±, w±ziutkie uliczki, zabieraj± turystê w podró¿ kilka wieków wstecz.
Bajeczny targ
Kto chce wróciæ do domu ze wspania³ymi pami±tkami lub po prostu uwielbia nietuzinkowe zakupy, nie mo¿e przegapiæ wyj±tkowego bazaru w miasteczku Kruji. Ka¿dy znajdzie tu co¶ dla siebie – od misternie haftowanych obrusów i serwet, starych monet, antycznej bi¿uterii po nieco kiczowate gad¿ety np. popielniczki w kszta³cie bunkra czy ró¿norodne pami±tki z albañsk± flag±.
Drewniane domki z widokiem na b³êkit Morza Joñskiego
Prze³êcz Llogara po³o¿ona ok. 1000 m n.p.m. ma status parku narodowego. Z jej najwy¿szego punktu rozpo¶ciera siê wielki b³êkit Morza Joñskiego a za plecami wznosz± siê dwutysiêczne masywy górskie. Mo¿na tu spotkaæ dzikie zwierzêta. W okolicy mie¶ci siê urocza wioska turystyczna, kompleks drewnianych domków, po¶ród których przechadzaj± siê swobodnie sarny.
Niebieskie Oko nie tylko dla elit
W piêknym zagajniku, oddalonym o ok. 15 min od g³ównej drogi do miasta Gjirokastry, znajduje siê s³ynne podwodne ¼róde³ko, tzw. Niebieskie Oko, Syri i Kaltër. Ska³y, z których bije ¼ród³o znajduj± siê ok. 45 metrów po powierzchni± ziemi, dlatego zbiornik nie zosta³ jeszcze do koñca zbadany. Za czasów komunistycznego re¿imu, wstêp na ten teren zarezerwowany by³ tylko i wy³±cznie dla partyjnej elity. Dzi¶ z jego uroków mog± korzystaæ wszyscy tury¶ci.
Narodowa ekspresja
Albañczycy s± narodem u¶miechniêtym i przyja¼nie nastawionym do turystów. Choæ trudno znale¼æ tu osoby mówi±ce w jêzyku angielskim (wyj±tkami s± po³udniowa, s±siaduj±ca z Grecj±, oraz pó³nocno-zachodnia, przyleg³a do Kosowa czê¶æ kraju), ujmuj±ca jest determinacja Albañczyków, by porozumieæ siê z cudzoziemcami i udzieliæ im pomocy. Mieszkañcy kraju s± czêsto nies³usznie odbierani za zbyt ekspresyjnych, a przez to niebezpiecznych. Tego rodzaju uprzedzenia wynikaj± g³ównie z ogromnego temperamentu Albañczyków, którzy maj± silne charaktery, s± dynamiczni, czêsto przesadnie gestykuluj± i du¿o mówi±. W rzeczywisto¶ci s± jednak szczerzy i pomocni.
otomedia.pl
Wracaj do poprzedniej strony »